Bez tytułu
Komentarze: 0
Z tym niepaleniem, jakoś tak średnio. Ograniczam się.Pełna wiary we własne siły odstawiam to w niepamięć.Weekendy są czasem tragedią rodzin, niby po całym tygodniu człowiek styrany czeka na błogą labę, a tu du.... bo chciałby nadrobić czas na siłę, nagle wszyscy rzucają sie na tv, lub kompa, może i wyszedłby z dziećmi na spacer, ale tak cholernie ciężko wyść z łóżka. Atmosfera staje się napięta i wszyscy w głowie mają tylko jedno-oby do poniedziałku.
Dodaj komentarz