Komentarze: 0
Czy wspólne dzielenie łóżka obliguje mnie do codziennego współżycia? Czasem jestem zwyczajnie zmęczona, czasem mam jakieś problemy i nie mam ochoty, czasem wolę poczytać książkę. On zawsze ma ochote. Albo ja jestem inna, albo on jest jakiś...bardziej potrzebujący. Wywołuje to niepotrzebne konflikty lub napięcie. Wydaje mi się że kochamy się często, i nie chcę wprowadzać seksu jako rutyny w nasze życie. Z dzieciństwa pamiętam takie powiedzonko "siusiu, paciorek i pa', zaczynam myśleć że przed pa powinnam dodać seks.